Zgłoszone interpelacje i zapytania Radnych

Interpelacje  i  zapytania  radnych  zgłoszone  na  V  sesji  Rady  Miejskiej  w  Gryfinie w  dniu  27  lutego  2003r.


Radny   Maciej   Szabałkin

59/V/03   - kilka   dni   temu   otrzymałem   list   od   jednego   z   mieszkańców   naszego   miasta. Włos   mi   się   zjeżył   na   głowie.   Chodzi   o   fakty,   które   moim   zdaniem   kompromitują wszystkich   radnych   i   cały   gryfiński   samorząd. Zbyt   wiele   mamy do stracenia,   aby   tolerować nieuczciwość   i   cwaniactwo niektórych naszych   kolegów.   Nie   wyobrażam   sobie   żeby   ramię   w   ramię   musieli   siedzieć porządni   i   uczciwi   radni,   jak   np.   p. Gutkowski,   czy   p. Gazdecka   z  radnymi niegodnymi   pełnienia   tej   funkcji.   Bulwersująca   sprawa,   o   której   zostałem poinformowany   dotyczy   dwóch   radnych   z   klubu   SLD,   w   tym   między   innymi jego   przewodniczącego   p. Artura   Nycza.   Pan   Nycz   zataił   przed   Rada   Miejską   fakt   prawomocnego   orzeczenia   sądowego   za   zakłócanie   porządku   publicznego   w   stanie upojenia   alkoholowego.   Przypomnę,   że   radny   Nycz   dopuścił   się   demolowania mienia   publicznego   oraz   znieważenia   funkcjonariuszy   policji.   Mimo   tego kompromitującego   faktu   radny   Nycz   nie   zrezygnował   z   członkostwa   w   komisji przeciwdziałania   alkoholizmowi   i   z   czystym   sumieniem   pobierał   za   to   diety.   Kolejnym   radnym   z   klubu   SLD,   na   którym   ciąży   prawomocny   wyrok   sądu   jest radny   Zdzisław   Kmieciak.   Pan   Kmieciak   za   prowadzenie   auta   pod   wpływem alkoholu   został   skazany   prawomocnym   wyrokiem   sądu   w   dniu   17   lipca   2002 roku za   przestępstwo   umyślne.   Wyrok   uprawomocnił   się   30.07.2002 r.   Zgodnie z   prawem   mandat   radnego   Kmieciaka   wygasł w   dniu   30   lipca   ubiegłego   roku. Mimo   wyroku   p. Kmieciak   o   niczym   nie   poinformował   przewodniczącego   rady i   do   końca   kadencji   pełnił   funkcję   radnego.   Jakby   tego   było   mało   kolega   Kmieciak   mimo   dwuletniego   zakazu   prowadzenia   samochodu   nadal jeździ   autem.

Mam   dwa   pytania:

1/   czy   radni   p. Nycz   i   p. Kmieciak   mimo   prawomocnych   wyroków   sądowych, które   na   nich   ciążą   mają   prawo   do   sprawowania   mandatu   radnego?

2/   Jak   na   taką   postawę swoich   radnych   zaopatruje   się   klub   SLD   i   jakie,   jeśli w   ogóle   ma   zamiar   wyciągnąć   konsekwencje   co   do   swoich   radnych? A   może   akceptuje   bez   zastrzeżenia   ich   zachowania   przyjmując   to   jako akceptowalną   formę   pełnienia   przez   nich   mandatu   radnego   z   ramienia   SLD.

Radny   Mieczysław   Sawaryn  

60/V/03 –    jeżeli   potwierdzi   się   to,   o   czym   mówił   radny   Szabałkin, to   sytuacja   jest   poważna. Jeśli   to   prawda,   że   jeden   z   radnych   ukarany   został   prawomocnym   wyrokiem   za przestępstwo   umyślne   /a   jazda   po   pijanemu   samochodem   jest   przestępstwem umyślnym/   i   zataił   ten   fakt,   to   chciałbym wiedzieć,   czy   doszło   do   wyłudzenia   przez   okres   trzech   miesięcy   diety   radnego?   Zgodnie   z   prawem   wraz z   uprawomocnieniem   się   wyroku   wygasa   mandat   radnego.   Czy   w   związku   z   powyższym   nie   należy   unieważnić   wszystkich   uchwał   Rady,   przy   podejmowaniu   których   głosował   w   tamtym   okresie   radny   skazany   prawomocnym wyrokiem?   Taka   sytuacja   spowodowała   by   poważne   skutki   finansowe   dla   gminy.

Radny   Antoni   Rak

61/V/03 – proszę   Pana   Burmistrza   oraz   Radę   o   podjęcie   działań   mających   na   celu umożliwienie   przyjazdu   do   Polski   Pani   Eugenii   Radomskiej   z   synem   Wiktorem w   ramach   łączenia   rodzin.   Pani   E. Radomska   jest   córką   p. Radomskiego,   który mieszka   już   w   Gryfinie. Proszę   o   pozytywne   załatwienie   sprawy.

62/V/03 – dworzec   PKP   w   Gryfinie   jest   bardzo   zaniedbany i brudny   W   wewnątrz   budynku i   na   zewnątrz   na   ścianach   widnieją   wulgarne   napisy.   W   tunelu   nie   ma oświetlenia.   Na   peronie   spaliła   się   budka   dyżurnego   ruchu   i   do   tej   pory   nie uprzątnięto   spalonego   szkieletu. Tak   dalej   nie   może   być.   Proszę   o   zajęcie   się sprawą.

63/V/03 –   kto   powinien   sprzątać   brudne   przystanki   autobusowe   na   terenie   Gryfina? Przy   w/w   przystankach   nie   ma   koszy   na   śmiecie.   Straż   Miejska   powinna karać   osoby,   które   śmiecą   na   przystankach.

64/V/03 –   na   terenie   Górnego   Tarasu   w   Gryfinie   dużym   problemem   jest   plaga   psów Watahy   psów   biegające   luzem   nie   dają   spokojne   przejść   ulicą. Ponadto   psie   odchody   zanieczyszczają   trawniki   i   chodniki   w   całym   mieście. Proszę   o   zajęcie   się   sprawą.

65/V/03 – na   Placu   Pamięci   Sybiraków   w   Gryfinie   jest   uszkodzona   plansza.   Należy   ja naprawić.

66/V/03 – od   ulicy   Grunwaldzkiej   w   kierunku   ul. Wojska   Polskiego   w   Gryfinie   przekręcona jest   tabliczka   z   nazwą   ulic. Wprowadza   to   w   błąd   przyjezdnych.   Straż   Miejska patrolująca ulice   miasta   powinna   zwracać   na   to   uwagę. Proszę   o prawidłowe oznakowanie   ulic.   Takie   usterki   powinny   być   usuwane   na   bieżąco.

67/V/03 – u   zbiegu   ulic   Wojska   Polskiego   i   Iwaszkiewicza   w   Gryfinie   w   bardzo   złym stanie   jest   nawierzchnia   drogi.   Należy   usunąć   dziury   w   w/w   drodze.  

68/V/03 – należy   uprzątnąć pobocza   ulic Pomorskiej   i   Flisaczej   w   Gryfinie,   gdyż   są   bardzo   zaśmiecone. Wszystkie   prace   należy   wykonać   jak   najszybciej,   bo   zbliżają   się   obchody 750- lecia nadania   praw   miejskich   dla   Gryfina.

69/V/03 –   coraz   więcej   jest   osób   niepełnosprawnych.   W   związku   z   powyższym   należy obniżyć   krawężniki   na   wszystkich   przejściach   w   naszym   mieście.

70/V/03 – dlaczego   podczas   tegorocznych   ferii   zimowych   nie   zadbano   w   naszym   mieście o   to,   by   powstało w   mieście   lodowisko   i   ślizgawki?   Pogoda   była   sprzyjająca, a   dzieci   nie   miały   takich   atrakcji.

Radna   Krystyna   Gazdecka

71/V/03 – proszę   Pana   Burmistrza   o   ponowne   rozpatrzenie   sprawy   dot.   miejsca   parkingowego przy   ul. Energetyków   w   Gryfinie.   Chodzi   mi   o   wykonanie   dogodnego   wjazdu na   parking   oraz   wyrównanie   nawierzchni   parkingu.

72/V/03 – proszę   o   zamontowanie   progów   spowalniających   przy   ulicy   Słowiańskiej w   Gryfinie.   W   rejonie   tym   są   trzy   wieżowce   oraz   budynek   TBS.   Mieszka   tam dużo   osób,   a   w   tym   dzieci.   Nie   ma   tam   chodników   i   przejeżdżające   samochody   stwarzają   duże   zagrożenie   dla   pieszych.

Radny   Zenon   Trzepacz

73/V/03 –   po   zapoznaniu   się   materiałami,   które   są   do   wglądu   w   Biurze   Obsługi   Rady chciałbym   dowiedzieć   się   jak   doszło  do   ustanowienia   hipoteki   na   majątku   gmin za   długi   PUK?    Kto   miał   dostęp   do   tej   informacji, kto   ją   otrzymał,   kto   kwitował? Jaki był obieg   tego dokumentu   w Urzędzie   Miasta   i   Gminy  Gryfino  oraz  w  PUK ?

Radny   Mieczysław   Sawaryn  

74/V/03 – zakończył   się   podział   działek   przy   ulicach:   Reymonta,   Jana   Pawła   II, Mickiewicza w   Gryfinie.   Zostały   naliczone   bardzo   duże   opłaty   adiacenckie. Niektóre   przekraczają   kwotę   100.000   zł. Właścicielami   działek   są   najczęściej   emeryci   oraz   osoby   o   niskich   dochodach.   Wobec   powyższego   chciałbym   zapytać,   czy   Pan Burmistrz   przygotuje   propozycje   umożliwiające   rozłożenia   płatności   na   raty, bądź   zamiany   tych   płatności   na   działki   przekazane   na   rzecz   gminy?

Radny   Kazimierz   Fischbach

75/V/03 –   przy   Miejskiej   Przychodni   Zdrowia   na   Górnym   Tarasie   w   Gryfinie   wieczorami jest   bardzo   ciemno   i   niebezpiecznie.   Proszę   o   zamontowanie   w   tym   rejonie   oświetlenia   ulicznego.

Radny   Artur   Nycz -   odczytam   list   naszego   klubu:   „tylko   ten   zasługuje   na   sprawowanie władzy   kto co   dzień   dowodzi   słuszności,   że   ją   posiada.   Szanowny   Panie   Burmistrzu   mija właśnie   100   dni   od   zaprzysiężenia   Pana   na   stanowisko   Burmistrza   Miasta   i   Gminy   Gryfino. W   imieniu   klubu   radnych   SLD – PLD   składam   Panu    serdeczne   gratulacje   pierwszych   100   dni.   Z   uwagą   obserwujemy   Pana   poczynania.   Na   ocenę   Pana   działań   po   pierwszych 100   dniach   jest   jeszcze   za   wcześnie.   Kontynuuje   Pan   dzieło   rozpoczęte   przez   rządzących   w   poprzedniej   kadencji    SLD   realizując   budżet   na   2003   rok,   Strategie   Rozwoju   Gminy,   a   także Wieloletni   Program   Inwestycyjny.   Z   okazji   100   dni   życzymy   Panu   sukcesów,   słusznych decyzji, a   także   osiągnięcia   zamierzonych   celów   -   Klub   radnych   SLD – PLD   IV   kadencji Rady   Miejskiej   w   Gryfinie. Do   naszych   życzeń   dołączamy   jedną   różę,   która   jest   symbolem europejskiej   Socjaldemokracji”.     

Radny   Mieczysław   Sawaryn   -   to   miło   ze   strony   SLD,   ale   jest   to   punkt   dotyczący   zgłaszania   interpelacji   i   zapytań   radnych.   Nie   była   to   interpelacja,   ani   zapytanie.   Proszę, aby   przed   takim   wystąpieniem   radny   Nycz   wystąpił   do   Przewodniczącego   Rady o   zezwolenie   na   wprowadzenie   do   porządku   obrad   prezentowanego   wystąpienia.

Radny   Artur   Nycz   -   takie   wystąpienia   nie   muszą   być   ujęte   w   porządku   obrad   sesji.   Teraz   chcę   zgłosić   interpelacje.

Radny   Artur   Nycz

76/V/03 - Panie   Burmistrzu   wspomniał   Pan   o   połączeniu   PUK   z   PEC.   Na   poprzedniej   sesji przekazał   Pan   informację,   że   połączona   spółka   rozpocznie   funkcjonowanie   od 1   stycznia   2004 r.   Jako   klub   chcemy   podzielić   się   naszymi   wątpliwościami. Na   nasze   wątpliwości   oczekuję   ustnej   odpowiedzi   na   dzisiejszej   sesji,   a   później w   formie   pisemnej. Realizacja   koncepcji   z   kampanii   wyborczej   Burmistrza   Piłata,   połączenia   PUK z   PEC,   w   dzisiejszym stanie   prawno – ekonomicznym   obu   spółek   jest   nieco przedwczesna.   Jako   klub   radnych   SLD   odnosimy   wrażenie,   że   ten   pomysł Burmistrza   może   i   dobry,   ale   nie   poparty   żadnymi   analizami   ekonomiczno – prawnymi   świadczy   o   braku   wiedzy   Burmistrza   Henryka   Piłata   o   zakresie   obowiązków   właścicielskich   wobec   spółek,   dla   których   Burmistrz   jest jednoosobowym   właścicielem   -   Zgromadzeniem   Wspólników. Szkoda,   ze   Pan   Burmistrz   Henryk   Piłat   nie   zapoznał   się   z   Kodeksem   Spółek Handlowych,   a   szczególnie   z   przepisami   dotyczącymi   łączenia   się   spółek,   bo gdyby   to   uczynił   to   wiedziałby,   że   w   połączeniu   obu   spółek   od   dnia   1   stycznia   2004 r.,   w   kontekście   prowadzonej   restrukturyzacji   należności   publicznoprawnych w   Przedsiębiorstwie   Usług   Komunalnych,   na   przeszkodzie   stoi   przepis   at. 494 § 2 kodeksu.   Postępowanie   restrukturyzacyjne   zakończy   się   dopiero   w   połowie 2004   roku   wydaniem   ostatecznych   decyzji   restrukturyzacyjnych.   Pozostaje   nam więc   mieć   nadzieję,   że   błąd   Pana   Burmistrza   wynikał   z   niewiedzy,   a   nie   z   chęci zerwania   postępowań   restrukturyzacyjnych. Ciekawie   też   wyglądał   będzie   układ   zbiorowy   -   regulujący   wynagrodzenia     w   połączonych   spółkach.   Dotychczas   pracownicy   PEC   wynagradzani   są   na podstawie   przepisów   dotyczących   energetyki,   a   pracownicy   PUK   wynagradzani   są na   podstawie   przepisów   dotyczących   gospodarki   komunalnej.   Zakładając,   że w   nowej   spółce   większość   zadań   będzie   z   zakresu   gospodarki   komunalnej (dotychczasowy   PUK),   to   zastanawiające   jest   jakich   argumentów   użyje   Pan Burmistrz   obniżając   wynagrodzenia   dla   dotychczasowych   pracowników   PEC. Chyba,   że   pracownicy   wykonujący   te   same   zadania   będą   różnie   wynagradzani,   co postawi   pracowników   PUK   w   dużo   gorszej   sytuacji.   Przypominamy   tylko,   że na   podwyższenie   ich wynagrodzeń   raczej   nie   ma   co   liczyć,   bo   już   dziś   muszą „zaciskać   pasa”   aby   nie   redukować   zatrudnienia. Ponadto   Burmistrz   jest   jednoosobowym   właścicielem - Zgromadzeniem   Wspólników i   dopiero   w   kwietniu   lub   maju   będzie   zatwierdzał   sprawozdania   finansowe   w   obu spółkach.   Występując   więc   już   dziś   z   taką   poważną   koncepcją,   a   nie   mając wiedzy   ekonomicznej   o   sytuacji   finansowej   obu   spółek   za   2002   rok,   Burmistrz nie   zdaje   sobie   sprawy   co   chce   łączyć   i   w   jakiej   kondycji   obie   spółki   się znajdują   oraz   czym   dysponują.   proponujemy   więc   aby   Pan   Burmistrz   najpierw sięgnął   do   porad   i   ocen   fachowców,   a   dopiero   potem   wygłaszał   publiczne deklaracje,   gdyż   mogą   się   one   okazać   mało   realne. Jeżeli   chodzi   o   fachowców,   tonie   radzimy   zatrudniać   firmy,   która   za   Pana   kadencji   jako   Zastępcy   Burmistrza ds.   gospodarki   komunalnej   przeprowadziła   analizę   ekonomiczno   -   finansową   PUK przed   jej   przekształceniem   w   spółkę,   bo   może   to   doprowadzić   do   następnej katastrofy   w   połączonej   spółce, a   pożarów   już   dość. Osoba, która była   współautorem tamtego   opracowania   jest   Panu   Burmistrzowi   doskonale   znana   gdyż   pracuje w   jednej   ze   spółek   i   odnosimy   wrażenie,   że   to   ten   finansista   jest   „sprawcą” koncepcji   połączenia   spółek.   A   tak   przy   okazji,   w   PEC –u   przydałaby   się   ostra kontrola   finansowo – księgowa   na   wzór   kontroli   przeprowadzonej   w   PUK i   kontroli   planowanej   w   PEC   przez   poprzedniego   Burmistrza. Pozostawiamy   te   propozycję   Panu   Burmistrzowi   pod   rozwagę   i   mamy   nadzieję,   że z   niej   skorzysta   dla   dobra   spółki. Jednym   z   argumentów   Pana   Burmistrza   za   połączeniem   obu   spółek   jest   jeden numer   telefonu   pod   który   mieszkańcy będą   mogli   dzwonić   w   razie   awarii.   To dość   osobliwa   filozofia   Burmistrza   „zmiany   punktu   widzenia   w   zależności   od punktu   siedzenia”.   Jako   Prezes   Spółdzielni   Mieszkaniowej   Pan   Piłat   podpisał umowę   z   PEC,   a   nie   z   PUK   na   usuwanie   awarii   kanalizacji,   choć   mieszkańcy byli   od   lat   przyzwyczajeni,   że   w   razie   awarii   dzwonili   do   PUK.   Dopiero   teraz gdy   został   Burmistrzem   zrozumiał   swój   błąd   i   chcąc   go   naprawić   dąży   do połączenia   spółek   aby   przywrócić   normalność.   Ale   czy   naprawianie   własnych błędów   jest   argumentem   za   łączeniem   obu   spółek? Argumentem   za   połączeniem   obu   spółek   jest również ograniczenie   liczby   członków Zarządu   spółek   i   Rad   Nadzorczych   co   ma   dać   realne   korzyści   ekonomiczne. Pan   Burmistrz   H. Piłat   zapomniał,   że   w   poprzedniej   kadencji   rady   zmieniona została   umowa   Spółki   PEC   i   zarząd   jest   jednoosobowy,   gdyż   przy   tej   wielkości przedsiębiorstwa   nie   było   uzasadnienia   dla   wieloosobowego   Zarządu.   W   odniesieniu   do   Rady   Nadzorczej   PEC,   skład   Rady   w   dużej   mierze   jest uzależniony   od   przepisów   o   udziale   reprezentantów   pracowników   w   Radzie. Pozostali   członkowie Rady   Nadzorczej   w   większości   składają   się   z   reprezentantów   największego   wierzyciela   PEC,   których   obecność   w   Radzie   jest   gwarancją   spłaty zobowiązań   PEC   wobec   tego   wierzyciela. Skład   Zarządu   PUK   jest   wieloosobowy   z   uwagi   na   fakt,   że   wielkość przedsiębiorstwa   wymaga   aby   jeden   z   członków   Zarządu   był   odpowiedzialny   za sprawy   techniczne.   Skład   Rady   Nadzorczej   również   uzależniony   jest   od przepisów   o   udziale   reprezentantów   pracowników   w   Radzie   Nadzorczej.   W   którą stronę   by   Pan   Burmistrz   nie   liczył,   to   przy   założeniu,   że   Zarząd   spółki   będzie jednoosobowy,   to   skład   Rady   Nadzorczej   będzie   musiał   liczyć   minimum   5   osób, w   tym   przedstawiciele   pracowników,   reprezentant   właściciela   i   reprezentant wierzyciela.   Przy   tak   niewielkim   efekcie   ekonomicznej   redukcji   Zarządów   i   Rad Nadzorczych   odnieść   można   wrażenie,   że   to   nie   chodzi   o   pieniądze   ale   o   zwolnienie   dotychczasowych   Prezesów   i   członków   Rad   Nadzorczych. Prezesi   zostali   wyłonieni   w   drodze   konkursu   i   nie   da   się   ich   tak   po   prostu zwolnić.   Natomiast   członkowie   Rad   Nadzorczych   nie   zawsze   odpowiadają   linii „politycznej”   Pana   Burmistrza,   a   też   i   oczekiwania   „doradców   Burmistrza”   są konkretne.   Konkludując   wyrażamy   pogląd,   że   najpierw   należałoby   przeprowadzić   analizę kilku   wariantów   rozwiązań   problemu   spółek   komunalnych,   a   dopiero   potem   po przeprowadzonej   dyskusji   i   ocenie   wszystkich   argumentów   ekonomiczno   -prawnych   podjąć   decyzję   o   ewentualnym   połączeniu   spółek.

77/V/03 –   proszę   o   sporządzenie   imiennego   wykazu   wszystkich   umów   zawartych   przez Pana   Burmistrza,   a   dotyczących   zlecenia   robót,   zakupu   materiałów /w   tym materiałów   biurowych/.   Informacja   ta   niezbędna   jest   do   monitorowania,   czy któraś   z   firm   nie   jest   nadmiernie   uprzywilejowana   przez Burmistrza   w   udzielaniu zamówienia   publicznego.  

Radny   Czesław   Kapusta

78/V/03 – proszę   o   namalowanie   linii   ciągłej   w   Gryfinie   na   ulicy   Sprzymierzonych,   przy wjeździe   w   ulicę   Grunwaldzką.

Radny   Jan   Kozłowski

79/V/03 -   podczas   wykonywania   remontów   w   szkołach,   które   będą   miały   miejsce   w   roku bieżącym   należy   wykonać   również   podjazdy   i   dojścia   dla   osób   niepełnosprawnych.

Interpelacje   w   formie   pisemnej   złożyła   radna   Magdalena   Chmura:

80/V/03,    81/V/03,   82/V/03 -    interpelacje   w   załączeniu (strona 1, strona 2, strona 3, strona 4)

Radny   Artur   Nycz -   proszę   Przewodniczącego   Rady   o   udzielenie   mi   głosu.   Chciałbym ustosunkować   się   do   interpelacji   zgłoszonej   przez   radnego   Macieja   Szabałkina.

Przewodniczący   Rady   Jan   Ragan   -   odpowiedzi   na   interpelacje   będą   udzielane   w   odpowiednim   punkcie. 

Radny   Mieczysław   Sawaryn   -   jako   Przewodniczący   klubu   BBS   uważam,   że radny   Artur Nycz   powinien   mieć   możliwość   ustosunkowania   się   do   interpelacji   złożonej   przez   radnego Macieja   Szabałkina,   bo   sprawa   jest   bardzo   ważna.

Przewodniczący   Rady   udzieli   głosu   radnemu   Arturowi   Nyczowi.

Radny   Artur   Nycz   -   gratuluję   radnemu   Szabałkinowi   tego,   że   wreszcie   wrócił   do   osób, które   zabierają   głos   na   sesji.   Przyzwyczaiłem   się   do   tego,   że   wystąpienia   radnego   zawsze   oparte   są   na   pomówieniach   i   oszczerstwach.   Z   zakresu   merytorycznej   pracy   Rady   nigdy   nie   miał   nic   do   powiedzenia. Jeżeli   radny   Szabałkin   chce wystąpić   na   sesji,   to   wcześniej   powinien się   dobrze   przygotować. Z   wypowiedzi   radnego   widać,   ze   nie   zna   ustawy   o   samorządzie   gminnym.   Nie   jest   to długa   ustawa.   Można   ją   przeczytać.   Radny   miał   na   to   czas   już   w   poprzedniej   kadencji   Rady.   Ale   wyraźnie   widać,   że   jest   to   dla   niego   zbyt   skomplikowane. Chcę   powiedzieć,   że   nigdy   w   życiu   nie   popełniłem   żadnego   przestępstwa,   nigdy   nie   byłem karany   za   przestępstwo,   nigdy   nie   zapłaciłem   żadnej   kary   ani   grzywny.   Kiedyś   zapłaciłem mandat   drogowy   za   nieprawidłowe   parkowanie.   Nigdy   nie   zakłócałem   porządku   publicznego, nigdy   nie   rzucałem   koszami,   bo   wystarczy   spojrzeć   na   moja   posturę.   Gdybym   ćwiczył   w   klubie   sportowym   Tytan,   to   może   byłbym   w   stanie   to   zrobić.   A   może   obawiał   bym   się,   że   wspólnie   z   członkami   klubu   Tytan,   którego   prawdopodobnie   prezesem   nadal   jest   radny   Szabałkin   uczestniczył   bym   w   rozróbie   sylwestrowej   w   Manhatanie,   kiedy   to   zdemolowano ten   lokal. Gratuluję   Panu   Burmistrzowi   oraz   klubowi   BBS,   że   na   nasze   zarzuty   odpowiada   się oszczerstwami   i   pomówieniami. Gratuluję   tego,   że   klub   radnych   BBS   toleruje   takie   zagrywki radnego   Szabałkina,   który   jest   wiceprzewodniczącym   Rady.

Radny   Mieczysław   Sawaryn   -   proszę,   aby   w   tej   Radzie   nie   kierować   zarzutów   do konkretnych   osób   przypisując   im   niewiedzę.   Tak   jak   dzisiaj   klub   radnych   SLD   najpierw wręczył   Burmistrzowi   czerwoną   różę,   potem   zarzucił   mu   brak   wiedzy   i   kompetencji. Bardzo   mi   się   to   nie   podoba. Ponadto   radny   Maciej   Szabałkin   nie   jest   radnym   klubu   BBS.   Jest   radnym,   który   może zgodnie   z   porządkiem   obrad   sesji   składać   interpelacje,   pytać   o   sprawy   ważne   dla   lokalnego społeczeństwa.   Sprawy   podniesione   przez    radnego   w   dniu   dzisiejszym   są   wyjątkowo ważne. Natomiast   radny   Artur   Nycz   zamiast   mówić,   że   nigdy   nie   popełnił   żadnego   przestępstwa powinien   powiedzieć,   czy   popełnił   wykroczenie?   Czy   jego   sprawa   była   rozpoznawana przez   Sąd   Powszechny,   a   jeżeli   była,   to   jakim   efektem   skończyła   się.? Ponadto   wiąże   Pan   radnego   Szabałkina   w   sposób   niezgodny   z   przepisami,   z   występkami grupy   rozwydrzonej   młodzieży   na   sylwestrowej   dyskotece.   Nie   ma   do   tego   żadnych podstaw.

Radny   Artur   Nycz   -   proszę,   aby   w   wypowiedziach   radnych   było   mniej   demagogii, a   więcej   merytoryczności.   Radni   z   klubu   BBS   powinni   wykazać   więcej   odpowiedzialności. Przez   poprzednie   cztery   lata   nie   tolerowaliście   takich   zachowań   radnego   Szabałkina. W   poprzedniej   kadencji   radny   Szabałkin   zgłaszał   podobne   zarzuty   wobec   innych    radnych. Wówczas   radni   z   klubu   BBS   byli   tym   oburzeni,   a   teraz   popierają   takie   wystąpienia.

Burmistrz   Miasta   i   Gminy   Henryk   Piłat   -   jeżeli   oświeci   mnie   jakaś   jasność   nadprzyrodzona   i   będę   wiedział   co   każdy   radny   chce   powiedzieć   ,   to   wówczas   będę   mógł   przeciwdziałać. Jednak   żadna   jasność   mnie   nie   oświeciła   i   w   związku   z   tym   trudno   mi   jest   przewidzieć   jakie   wystąpienie   będzie   miał   któryś   z   radnych. Dlatego   jest   mi   przykro, że mnie   Burmistrza   próbuje   się   przydzielić   do   konkretnej   opcji,   do   konkretnej   postawy. Obejmując   urząd   Burmistrza   stwierdziłem   jasno,   że   chcę   być   Burmistrzem   wszystkich mieszkańców.   Określiłem   jasno,   że   nie   dzielę   ludzi   na   tych   z   lewa,   czy   z   prawa.   Jedynym podziałem,   który   pragnę   stosować   zarządzając   tym   urzędem,   to   podział   na   ludzi   mądrych, chcących   pracować   dla   mieszkańców,   dla   gminy   i   na   ludzi   głupich,   którzy   nie   chcą współpracować.   Chcą   natomiast   robić   indywidualne   kariery,   chcą   zagarnąć   majątek   gminy.   I   to   jest   jedyny   podział. Chciałbym   też   ustosunkować   się   do   interpelacji   radnego   odnośnie   połączenia   PUK   i   PEC. Nie   jest   tak,   że   ktoś   podejmuje   decyzję   bez   rozmysłu.   Tym   bardziej,   że   jest   to   decyzja bardzo   poważna.   Na   podjęcie   takiej   decyzji   złożyły   się   moje   przemyślenia   w   trakcie trzydziestoletniej   pracy   związanej   z   prowadzeniem   gospodarki   komunalnej. Przeszedłem   stanowiska   od   mistrza   do   z-cy   dyrektora   przedsiębiorstwa,   które   zatrudniało 1800   osób.   Było   to   w   Wojewódzkim   Przedsiębiorstwie   Energetyki   Cieplnej.   Potem   już jako   Z-ca   Burmistrza   byłem   odpowiedzialny   za   gospodarkę   komunalną.   A   więc   sprawa   dotycząca   połączenia   PUK   z   PEC   była   przemyślana   wiele   razy.   Nie   wiem,   kto   przygotował radnemu   Arturowi   Nyczowi   dzisiejsze   stanowisko. Natomiast   śmiem   twierdzić,   że   nie   bardzo   się   napracował   i   nie   bardzo   chciał   zająć   merytoryczne   stanowisko   odnośnie   aktów   prawnych.   W   świetle   przywołanych   przez   Pana artykułów   nic   nie   stoi   na   przeszkodzie   w   połączeniu   spółek   PUK   i   PEC. W   związku   z   tym,   że   na   dzisiejszej   sesji   jest   dużo   młodzieży   nie   będę   odnosił   się   do obowiązujących   aktów   prawnych   według    których   wydanie   decyzji   o   restrukturyzacji   będzie   miało   miejsce   31.12.2003   roku. A   więc   restrukturyzacja   zadłużenia   nie   będzie   wychodziła   poza   rok   2003. Nawet   gdyby   sprawdziło   się   to   co   Pan   powiedział,   to   spółka   przejmuje   wszelkie   zobowiązania i   ulgi   wydane   przed   połączeniem. Odnośnie   łączenia   spółek   polecam   zapoznać   się   z   artykułami:

-   p. Kubali   artykuł   Prawo   Spółek   2001/11/32   -   t. 6   „Prowadzenie   działalności   gospodarczej   przez    spółki   handlowe,  

-   p. Szumańskiego   artykuł   Prawo   spółek   2001/3/13   t.   4   „Łączenie   się   spółek   w   świetle   kodeksu   spółek   handlowych” oraz   innymi.

Prześlę   Panu   na   piśmie   wykaz    lektury   w   celu   uzupełnienia   wiedzy   tej   osoby, która   przygotowała   Panu   opinię.   Wiem,   że   to   nie   Pan   ją   przygotował.   W   swoim   wystąpieniu   podejmujecie   najbardziej   marginalne   sprawy   dotyczące   korzyści,   które   wynikną   z   połączenia   spółek.   Pomijacie   meritum   sprawy.   W   tej   chwili   koszty   stałe   spółek   PEC   i   PUK   są   bardzo   wysokie. Jest   to   związane   z   niekorzystnym   stosunkiem   zatrudnionych   pracowników   administracyjnych,   a   więc   na   stanowiskach   nierobotniczych   do   stanowisk   robotniczych. Każdy   obywatel   miasta    widzi,   że   majątek   zarówno   pod   względem   terenów,   obiektów,   wiat jest   bardzo   duży. Opłaty   związane   z   podatkiem   gruntowym   i   podatkiem   od   nieruchomości   są   bardzo   wysokie.   Jednocześnie   majątek   trwały,   który   posiadają   spółki   w   żaden   sposób nie   przynosi   korzyści   produkcyjnych.   Majątek   jest   za   duży.   Wpływa   to   na   podniesienie kosztów   stałych,   które przyczyniają   się   do   tego,   że   stawka   oferowanej   roboczogodziny   jest wysoka.   W   związku   z   powyższym   zmniejszają   się   zamówienia   na   wykonywanie   usług   przez te   spółki. Jeżeli   dojdzie   do   tego,   że   wygrają   przetarg   na   wykonanie   jakiegoś   zadania,   to odbywa   się   to   kosztem   zaniżenia   stawki   pracownika,   który   fizycznie   wykonuje tę   pracę. Ponadto   do   pracowników   spółki   PEC   nie   mają   zastosowania   przepisy   o   wynagrodzeniach pracowników   w   energetyce.   Nie   ma   więc   żadnych   przeciwwskazań   odnośnie   połączenia   spółek.   Tym   bardziej,   że   przed   podjęciem   takich   działań   zasięgałem   opinii   prawnej   w   Urzędzie   Regulacji   Energetyki,   czy jest   możliwe   połączenie   takich   spółek?.   Otrzymałem   jednoznaczną   odpowiedź,   że   jest   to możliwe.   Chcę   podziękować   komisji   konkursowej,   którą   powołano   w   celu   wyłonienia   Prezesów   PUK   i   PEC. Był    jeszcze   jeden   konkurs,   ale   o   nim   nie   wspomnę. Prezesem   PUK   został   p. Mucha,   a   Prezesem   PEC   p.   Bańka.   Są   to   właściwi   ludzie   na   właściwych   stanowiskach.   Dałem   im   tego   wyraz   w   rozmowie   osobistej. Pomawianie   mnie   o   przywrócenie   byłych   Dyrektorów   na   te   stanowiska   jest   nie   na   miejscu. Tym   bardziej,   że   Dyrektorzy,   którzy   odeszli   są   członkami   SLD   i   na   bieżąco   spotykają   się z   Państwem.   Dlatego   proszę   nie   używać   takich   argumentów   mówiąc,   że   jednym   pracownikom   obniży   się,   a   innym   podwyższy,   bo   będą   różne   stawki. Mamy   jeszcze   rok   czasu   na   wypracowanie   najlepszego   modelu,   który   przyniesie   obniżenie   kosztów   usług   komunalnych,    pozwoli   rozwinąć   działalność   tych   spółek,   zatrudnić   więcej   pracowników   fizycznych. Przy   wypracowaniu   modelu   będziemy   posiłkowali   się   różnymi   opracowaniami   i   analizami. Chciałbym   poruszyć   jeszcze   inna sprawę. W   związku   z   ustawą   o   uwłaszczeniu   w   najbliższym czasie   zaproszę   na   spotkanie   przedstawicieli   spółdzielni   mieszkaniowych   działających   na terenie   miasta   i   gminy   Gryfino.   Na   w/w   spotkaniu   omówimy   sprawę   dotyczącą   oczekiwań spółdzielni   mieszkaniowych   w   sprawie   bonifikat   przy   zamianie   prawa   użytkowania wieczystego   na   prawo   własności.   Po   omówienie   sprawy   z   radnymi   być   może   uda   się w   krótkim   czasie   przygotować   projekt   uchwały   w   sprawie   bonifikat. Społeczeństwo   nasze,   z   którym   kontaktuję   się   na   co   dzień   jest   zainteresowane   zamianą prawa   użytkowania   wieczystego   w   prawo   własności. Następną   sprawą, którą   chcę   poruszyć   to   opłaty   adiacenckie.   Prawdą   jest,   to   co   powiedział radny   Mieczysław   Sawaryn,   że   opłaty   adiacenckie   są   bardzo   wysokie.   Niektóre   wynoszą nawet   ponad   180.000   zł.   Po   konsultacji   sprawy   z   Radą   przedstawimy   stosowny   projekt   uchwały   w   tej   sprawie.   Chodzi   o   to,   by   w   przypadku,   gdy   okaże   się,   że   dana   osoba   jest   bezrobotna i   została   „uszczęśliwiona”   podziałem   gruntu   rolnego   na   działki    istniała   możliwość wniesienia   równowartości   opłaty   adiacenckiej   w   działkach.   To   znaczy,   że   zamiast   wpłacić   do   gminnej   kasy   pewną   kwotę,   przekaże   na   własność   gminy   kilka    działek   - równowartość   pieniężną.   Myślę,   że   pomoże   to   uregulować   mieszkańcom   gminy   zobowiązania   z   tytułu   opłat   adiacenckich.   Ponadto   zaproponujemy   spłatę   należności   z   tytułu   opłat   adiacenckich   w   dogodnych,   długoletnich   ratach. Na   koniec   chciałbym   serdecznie   podziękować   dla   klubu   SLD   za   tak   miły   gest.   Myślę,   że ten   gest   będzie   zapowiedzią   dalszej   dobrej   współpracy,   i   że   jako   Rada   nie   pozwolimy   sobie przenieść   do nas   obyczajów   panujących   w   Sejmiku   Samorządowym   i   naszym   Sejmie. Więcej   Panowie   radni   pracy   na   rzecz   mieszkańców   niż   wycieczek   osobistych.  

Radca   Prawny   Krzysztof   Judek   -   chcę   uzupełnić   wypowiedź   Pana   Burmistrza.   Zarzut,   że Burmistrz   nie   zna   się   na   prawie   można   odczytać   tak,   że   Burmistrz   ma   głupiego   prawnika, który   mu   źle   doradza.   Potwierdzam,   że   w   świetle   przepisów   kodeksu   spółek   handlowych   nie   ma   żadnych   przeciwwskazań   odnośnie   połączenia   spółek   PUK   i   PEC   w   związku   z   tym, że   wobec   PUK –u   prowadzona   jest   restrukturyzacja.    A   w   szczególności   gdyby   PUK   był   spółką   przejmującą   spółkę   PEC   dlatego,   że   jest   to   ta   sama   spółka, która   jedynie   wchłania inną   spółkę.

Radny   Artur   Nycz   -   czy   w   świetle   przepisów   dotyczących   restrukturyzacji   nie   ma   takiego przepisu,   że   spółka   musi   jeszcze   rok   funkcjonować?

Radca   Prawny   Krzysztof   Judek   -   ta   spółka   będzie   funkcjonować   pomimo   tego,   że   będzie połączona.   Będzie   to   ten   sam   podmiot,   który   wchłonie   spółkę   PEC. Natomiast   umarza   się   postępowanie   restrukturyzacyjne   wtedy,   gdy   następuje   likwidacja spółki   lub   jej   upadłość.   W   tym   przypadku   nie   mamy   z   tym   doczynienia.   Jest   pełne następstwo   prawne   i   nie   ma   żadnych   przeciwwskazań   z   uwagi   na   ustawę   restrukturyzacyjną. Przed   podjęciem   jakichkolwiek   koncepcji   związanych   z   połączeniem   spółek   ta   sprawa   była analizowana.  

Radny   Artur   Nycz   -   z   połączeniem   spółek   wiążę   się   z   pewną   procedurą.   Czy   uważa   Pan, że   jesteśmy   w   stanie   przeprowadzić   to   do   końca   br.

Radca   Prawny   Krzysztof   Judek   -   w   ubiegłym   roku   łączyłem   dwie   spółki   i   trwało   to   około   pół   roku.   Teoretycznie   jest   to   możliwe.

Radny   Czesław   Kapusta   -   jeżeli   chodzi   o   zarzuty   personalne,   to   zweryfikuje   je   czas. Przed   wyborami   podawane   były   różne   oszczerstwa   dotyczące   mojej   osoby,   które odniosły potem   efekt.

Radny   Artur   Nycz   -   Panie   Burmistrzu   nie   są   to   pomówienia   tylko   wątpliwości.   Mam   pełne   prawo   do   tego,   aby   wątpić   w   możliwość   połączenia   spółek   do   końca   br.   Mamy   nadzieję, że   uda   się   to   zrobić   i   zrobi   Pan   to   dobrze.   Po   otrzymaniu   pisemnej   odpowiedzi   mój   klub   odniesie   się   do   sprawy.   Jeżeli   chodzi   o   Radcę   Prawnego,   to   wcale   nie   myślimy,   że   jest   głupi   i   nie   zna   przepisów,   wręcz   przeciwnie.

Radna   Krystyna   Gazdecka   -   dziękuję   za   zamontowanie   sygnału   dla   niewidomych   na   przejściu   dla   pieszych   przy   straży   pożarnej   w   Gryfinie.